Fotograf na wesele w Poznaniu
Instagram to piękne miejsce, gdzie nawet przysłowiowa „druga liga” potrafi wyglądać jak mistrzowie świata. Ale prawda jest taka, że zdjęcia na stronie to jedno, a to, jak fotograf radzi sobie w realnych warunkach, to zupełnie inna bajka. Nie chcesz w dniu ślubu odkryć, że Twój wybraniec fotografii ma podejście do światła jak kret i na każdej fotce wyglądacie jak duchy. Dlatego umawiaj się na rozmowy, pytaj o cały reportaż, a nie tylko kilka najlepszych kadrów, i sprawdzaj, czy fotograf ogarnia nie tylko aparat, ale i ludzi. Bo jeśli nie potrafi złapać chwili, to będzie jak piłkarz, który dobrze wygląda na zdjęciach, ale w meczu strzela w trybuny.
Fotografia ślubna POZNAŃ
Czy warto inwestować w profesjonalistę?
Powiedzmy sobie szczerze – ślub to nie mecz towarzyski, gdzie wynik nie ma znaczenia. To raczej finał Ligi Mistrzów Twojego życia, a zdjęcia to trofeum, które będziesz oglądać latami. Czy chcesz, żeby wyglądały jak relacja z meczu na pastwisku nagrana kalkulatorem? No właśnie. Dlatego w Poznaniu nie brakuje świetnych fotografów ślubnych, którzy wiedzą, jak uchwycić emocje, światło i ten moment, kiedy teściowa pierwszy raz szczerze się do Ciebie uśmiecha. Inwestycja w profesjonalistę to nie fanaberia – to ubezpieczenie przed katastrofą w stylu zdjęć z aparatu wbudowanego w lodówkę.
Reportaż ślubny czy same portrety? Co warto wybrać?
Fotografia ślubna to nie tylko kilka ładnych portretów pod kościołem czy urzędem. To historia. Dobry reportaż pokazuje emocje, momenty, które przegapiliście, i ludzi, którzy byli tam dla Was. Portrety są fajne, ale jeśli fotograf oddaje Ci tylko 20 zdjęć, na których wyglądacie jak para z reklamy, to trochę jakby pokazać skrót meczu, pomijając wszystkie bramki. Dlatego warto postawić na kogoś, kto myśli szerzej – wyłapuje łzy mamy, uśmiech dziadka i ten moment, gdy drużba trochę za wcześnie zaczyna świętowanie.
Ile kosztuje fotograf na wesele z Poznania
Ile kosztuje fotografia ślubna w Poznaniu i dlaczego nie warto na niej oszczędzać?
Zawsze znajdzie się ktoś, kto powie: „Za co tyle pieniędzy? Przecież to tylko pstrykanie zdjęć!”. Tak samo jak zawsze znajdzie się ktoś, kto uważa, że można zrobić wesele za 5 tysięcy i będzie super. Tyle że potem płacz, bo zdjęcia wyglądają jak z taniego aparatu na baterie, a wesele przypomina bardziej imieniny u cioci niż wielką uroczystość. Profesjonalny fotograf ślubny w Poznaniu to koszt kilku tysięcy złotych, ale za to masz pewność, że nie zostaniesz z albumem pełnym rozmazanych zdjęć, na których nikt nie wygląda dobrze. Oszczędzanie na tym to jak kupowanie butów za 20 zł i zdziwienie, że się rozwaliły po tygodniu.
Cześć!
Jak wybrać fotografa ślubnego
Szukasz fotografa i marzy Ci się sesja ślubna w lesie czy nad jeziorem? Lubimy Podlasie, ponieważ jest pełne urokliwych miejsc. Robiliśmy już kilka sesji w tych stronach. Sesja zdjęciowa narzeczeńska ? Wykonujemy oczywiście takie sesje. Cieszą się one co raz większą popularnością. Fotograf ślubny ? Jeśli przez tą frazę trafiliście na nas, to koniecznie zapytajcie o ofertę.
Reportaż ślubny czy same portrety? Co warto wybrać?
Fotografia ślubna to nie tylko kilka ładnych portretów pod kościołem czy urzędem. To historia. Dobry reportaż pokazuje emocje, momenty, które przegapiliście, i ludzi, którzy byli tam dla Was. Portrety są fajne, ale jeśli fotograf oddaje Ci tylko 20 zdjęć, na których wyglądacie jak para z reklamy, to trochę jakby pokazać skrót meczu, pomijając wszystkie bramki. Dlatego warto postawić na kogoś, kto myśli szerzej – wyłapuje łzy mamy, uśmiech dziadka i ten moment, gdy drużba trochę za wcześnie zaczyna świętowanie.
Najlepiej zrób to teraz
Kiedy rezerwować fotografa ślubnego, żeby nie zostać z niczym?
Nie ma co się oszukiwać – dobry fotograf to towar deficytowy. To nie jest tak, że w marcu zadzwonisz i na lipiec będzie miał wolny termin. Większość ogarniętych ludzi rezerwuje daty z rocznym lub nawet dwuletnim wyprzedzeniem. Jeśli czekasz na ostatnią chwilę, to zostają Ci tylko Ci, którzy jeszcze nie mają zajętych terminów… i czasem jest ku temu dobry powód. Chcesz mieć piękne zdjęcia? To tak jak z najlepszymi zawodnikami – musisz ich zaklepać wcześniej, bo inaczej na boisku zostaną Ci tylko amatorzy. A wtedy zostaje już tylko płacz i oglądanie wesela w wersji robionej telefonem wujka Zdzisia.